Wielkim mankamentem współczesnych rozważań geopolitycznych jest tradycyjne podejście do stosunków międzynarodowych. Polega ono na milczącym założeniu, że stosunki międzynarodowe są kształtowane przez rządy poszczególnych krajów, a także przez łączące te kraje sojusze i porozumienia. Tymczasem coraz wyraźniej widać, że rządy wielu krajów w większym lub mniejszym stopniu są podporządkowane oligarchii światowej.
Cały tekst:
http://www.monitor-ekonomiczny.pl/s17/Artyku%C5%82y/a386/Wojna_oligarch%C3%B3w_2_.html